Źródło Nosicielstwa. Wprowadzenie.

Według wierzeń ludowych zdarzali się również ludzie, którzy posiadali dwie dusze (...). I z tych też przyczyn człowiek taki, (...) przemieniał się na pewien okres czasu w wilkołaka.

Bohdan Baranowski, "W kręgu upiorów i wilkołaków"

Badania prowadzone przez Michaela de’Blaux - głównego specjalisty w Inicjatywie WOLFHUNT - w latach 70. XX wieku, pozwoliły odkryć co dokładnie jest źródłem wilkołactwa. Jak się okazało, nie było to ugryzienie, zadrapanie czy napicie się wody ze śladu pozostawianego przez osobnika Canis lupus, a tajemnicza energia, którą doktor de’Blaux określił mianem wilczej duszy.

Główny badacz Inicjatywy wysnuł teorię, że wilki są w stanie kontynuować swą egzystencję mimo utraty swojej pierwotnej, fizycznej powłoki. Aby to zrobić, stworzenie potrzebuje dokonać przeniesienia swojej energii do drugiego ciała. Szansę na to ma w chwili, kiedy dotychczasowy organizm jest na skraju zaprzestania swoich funkcji życiowych. Jeżeli w tym momencie, pomiędzy starym a nowym ciałem, zostanie nawiązane połączenie wzrokowe, dochodzi do tak zwanego Przeskoku duszy. Przeskok z ciała wilka do ciała człowieka określono mianem przeskoku pierwotnego, natomiast kolejne transfery energii między kolejnymi osobami otrzymały miano przeskoków wtórnych. Co ciekawe, podczas przeprowadzonych badań, nigdy nie udało się osiągnąć przeskoku na innej linii niż wilk - człowiek i człowiek - człowiek.

Z badań doktora wynika, że od Przeskoku do momentu najbliższej pełni, wilcza dusza pozostaje w uśpieniu i nie przejawia żadnych oznak mogących informować Nosiciela o jego nowym stanie. Dopiero w połowie lunacji, w momencie oświetlenia nocą największej widocznej powierzchni Księżyca przez Słońce, wilk podejmuje pierwszą próbę dostosowania nowego ciała pod swoją pierwotną, zwierzęcą formę. Wedle ustaleń de’Blaux przyjęto, że odbite światło z Księżyca przesyła dodatkową Energię, która pozwala dokonywać zmian fizycznych oraz psychicznych w organizmie Nosiciela. To zachowanie określono mianem Przesilenia (od francuskiego słowa „surcharge”).

Źródłem tej Księżycowej Energii może być sama skała księżycowa, niestety badaczom z Inicjatywy nie udało się otrzymać próbek skał zdobytych podczas misji Apollo w celu weryfikacji tej hipotezy.

Wraz z pojawieniem się porannego Słońca na horyzoncie, księżycowa Energia pozostaje na tyle zniwelowana przez dodatkowe promieniowanie UV, że wymusza na wilczej duszy ponowne przejście w tryb uśpienia. Jednak kolejne przemiany podczas pełni nie są już tak intensywne, jak ta pierwsza.

Kolejne lata obserwacji pozwoliły również odkryć, że każdy Nosiciel z czasem może w różnym zakresie kontrolować swoje ciało. W okresach poza pełnią, Nosiciele z pomocą Energii Księżyca mogą korzystać z wybranych wilczych cech, a niektórzy nawet przyjmować formy hybrydowe. Zebrane wyniki pozwoliły do sklasyfikowania dwóch typów Nosicieli - alfa oraz beta.

Typy Nosicieli.

Początkowo sądzono, że każdy Przeskok dokonuje jednakowych zmian u każdego Nosiciela. Dopiero dokładniejsze analizy przypadków oraz prowadzenie rejestracji likantropów pozwoliło określić dwa typy Nosicielstwa:

Typ alpha

Alfy z zewnątrz nie prezentują żadnych nietypowych cech charakterystycznych, które pozwoliłyby na ich łatwą identyfikację jako likantropów. W wyniku treningów szybciej zyskują i utrzymują masę mięśniową, a co za tym idzie wzrasta u nich siła fizyczna. Dopiero wraz ze wzrostem aktywności Energii Księżyca, ich źrenice nocami zyskują złoto-burszytnowy odcień o nietypowym blasku.

Dodatkową cechą Nosicieli Alfa jest możliwość korzystania z rozszerzonych zmysłów, głównie wzroku i słuchu. Ich czułość również jest uzależniona od stopnia oświetlenia Księżyca nocą. U niektórych Nosicieli niestety mogą występować problemy ze zmysłem węchu, który niekiedy dostarcza zbyt dużo informacji niż jest w stanie zinterpretować ludzki mózg.

Głównym czynnikiem cechującym Alfy jest samoczynna regeneracja uszkodzeń ciała. Rany Nosiciela są w stanie zasklepić się w ciągu kilkudziesięciu minut od zadanych obrażeń, przez co osoby o tym typie były często wykorzystywane w czasie działań militarnych. Jednak gdy ilość uszkodzeń jest zbyt duża – bądź uszkodzenia są wymierzone precyzjnie w krytyczne obszary orgranizmu – wilcza dusza porzuci wtedy ciało i przystąpi do wykonania Przeskoku na nową osobę.

Ten ostatni fakt wykorzystuje się do zapewnienia tego, aby żadna dotychczasowo zarejestrowana wilcza dusza nie przedostała się poza grono osób, które już wcześniej miały styczność z Nosicielami. Ma to związek z występowaniem zjawiska nagłej utraty poczytalności, które ogarnia Alfy w momencie, gdy zbyt długo posiadają w sobie wilczą duszę

Typ beta

Nosicieli Beta można w łatwy sposób odróżnić w tłumie – od momentu Przesilenia, ich włosy stopniowo zaczynają przybierać nienaturnie czarną barwę. Jest to jednocześnie sygnał, że wilcza dusza nie będzie mogła dokonać kolejnego Przeskoku, ponieważ już na stałe związała się z wybranym Nosicielem. Badaczom do tej pory nie udało się ustalić, co definiuje stałe związanie wilka z wybranym Nosicielem.

Włosy to nie jedyna cecha, jaka zachodzi w ciałach Bet. Z czasem zyskują one wyostrzenie jednego ze zmysłów, będąc niezależnym od Energii Księżyca. Dzięki temu mogą korzystać z tej zdolności przez całą dobę. W 80% przypadków jest to znaczne wyostrzenie zmysłu węchu. Pozostałe wilcze zdolności są już zależne od mocy odbijanego światła z powierzchni Księżyca i wymagają od Nosicieli zmiany swojej fizycznej formy. Porośnięcie futrem, rozrost szczęki, czy zmiany w szkielecie wydają się bolesne, jednak na czas przemian u tych Nosicieli występuje czasowe wyłączenie ośrodka bólu.

Niepraktycznością Bet, która definitywnie odsunęła ich od działań wojskowych, jest brak regeneracji zdrowia po przemianie w formę hybrydową. Mimo przyjęcia dużych obrażeń, Bety nie posiadają możliwości leczenia ran tak szybko, jak ma to miejsce w przypadku Nosicieli Alfa. Dopiero powrót do ludzkiej formy, a następnie ponowne przybranie wilczych kształtów, pozwala na odzyskanie sił i dalsze działanie.

Po kilku latach koegzystowania z wilczą duszą, u Nosicieli Beta w pewnym momencie dochodzi do przemiany bez powrotu. Mimo wschodu słońca, Nosiciel dalej pozostaje w ciele wilka przy częściowym zachowaniu ludzkiej świadomości. Ta jednak, wedle dokonanych obserwacji, zanika w ciągu kilku dni. Po tym okresie osobnik pozostaje osowiały i apatyczny już do końca swojego życia.

Zagrożenia dla Nosicieli.

Niezależnie od typu Nosicielstwa, osoby posiadające wilczą duszę są szczególnie wrażliwe na porażenia prądem. Nawet niewielki ładunek elektryczny przechodzący przez ciało takiego osobnika może doprowadzić do jego zgonu. Również jeżeli obrażenia ciała dość rozległe (szczególnie w okolicach głowy), to nawet zdolności regeneracyjne Nosicieli alfa mogą być niewystarczające.

Co się dzieje z wilczą duszą w przypadku nieznalezienia nowego ciała, w którym mogłoby urzędować? Istnieją relacje, że wtedy nad zwłokami dotychczasowego Nosiciela pojawiała się niebieska łuna, która następnie w mgnieniu oka wystrzeliwuje w kierunku Księżyca. W notatkach Incjatywy zarejestrowane zgony Nosicieli typu alfa - tych, którzy nie przekazali wilczej duszy dalej - takich adnotacji nie znajdziemy. U typów beta, wilcza dusza wiąże się na stałe z Nosicielem, przez co kolejny przeskok duszy u tego typu likantropów nie jest możliwy.